Morstinowie to stara rodzina kupiecka osiadła w Krakowie za panowania króla Kazimierza Wielkiego. Z upływem czasu dzięki swej pracy i wpływom sięgnęła najwyższych stanowisk w Rzeczypospolitej. Przez wiele lat byli właścicielami dóbr położonych na terenie powiatu miechowskiego, w tym Święcic wchodzących w skład majątku Pieczeniegi.
Potęgę rodu Morstinów zapoczątkował żyjący na przełomie XIV i XV wieku Jerzy Morstin starszy, współtwórca krakowskiej Kongregacji Kupieckiej. Jerzy przybył do Krakowa wraz z braćmi: Mikołajem, Leonardem i Piotrem, prawdopodobnie z górnośląskiego Bytomia (był Niemcem). Nazwisko, które początkowo mogło brzmieć Morrinstein, Morrenstein, Morsteyn, Morestein z czasem utrwaliło się jako Morsztyn/Morstin – i tak będą nazywani przedstawiciele rodu w dalszej części opracowania. Jerzy prowadził interesy handlowe z Niemcami, Węgrami i Rusią. Posiadał okręty handlowe, którymi ekspediował towary do Anglii i Flandrii. Rodzina cieszyła się poważaniem, w kolejnych pokoleniach piastując funkcje wójtów, ławników i rajców a nawet zarządców mennicy królewskiej.
W pewnym okresie zaczęli zajmować odpowiedzialne stanowiska w kopalnictwie soli – żupników* i bachmistrzów.** Około 1440 roku Jerzy Morsztyn młodszy został bachmistrzem wielickim, przez co zapoczątkował kilkusetletnią obecność rodu w salinach. W 1459 roku został także żupnikiem bocheńskim. Wdzięczny za dostarczane do skarbca królewskiego dochody Kazimierz Jagiellończyk nadał mu dziedziczny tytuł góromistrza.
Morstinowe zaczęli skupować majątki ziemskie, co miało im pomóc w otrzymaniu szlachectwa. Zakupione od Kłębowiczów Raciborsko stało się główną siedzibą tej gałęzi rodu. Saliny zapewniały Morstinom wspaniałe dochody, dzięki którym mogli powiększać swe majętności. Poparcia w dążeniu do uzyskania szlachectwa zapewnili im potężni Tarnowscy. W 1492 roku król Jan Olbracht nadał Jerzemu i jego bratu Piotrowi szlachectwo – jako pierwsi z Morstinów otrzymali herb Leliwa – taki, jakim pieczętowali się Tarnowscy.
Wracając do soli – ostatnim góromistrzem wielickim z rodu był Jan Kanty Morstin, który zmarł w 1816 roku. Stracił on bardzo dochodowe stanowisko (jego pensja wynosiła 8000 złotych polskich) po I rozbiorze Polski. Austriacy zlikwidowali urząd góromistrza, a Janowi Kantemu przyznali 200 guldenów rocznej „emerytury”.
Morstinowie byli arianami, jednak dzięki swemu oddaniu władcom Polski sięgali wielu zaszczytnych stanowisk i funkcji. Najpotężniejszym z Morstinów był Jan Andrzej Morstin/Morsztyn (1621-1693), poeta, dyplomata i polityk. Oto zajmowane przez niego stanowiska – za Wikipedią: podskarbi wielki koronny w latach 1668–1683, świecki referendarz koronny w latach 1658–1668, stolnik sandomierski w latach 1647–1658, sekretarz królewski w 1656 roku, starosta tucholski w latach 1667–1669 i 1673–1681, warcki od 1661 roku, tymbarski w 1658 roku, kowalski w latach 1658–1672, zawichojski od 1656 roku, ambasador Rzeczypospolitej w Królestwie Francji w 1679 roku. W wyniku wykrycia jego spisku przeciwko królowi Janowi III Sobieskiemu opuścił Polskę i udał się do Francji, gdzie pełnił funkcję sekretarza Ludwika XIV. Był pradziadkiem Stanisława Augusta Poniatowskiego, ostatniego króla Polski. Zmienił wyznanie na katolicyzm w latach 60. XVII wieku.
Ustawy sejmowe z 1658 roku zobowiązywały do przejścia arian (braci polskich) na katolicyzm. Gdy nie podporządkowali się tym przepisom, musieli w ciągu 3 lat sprzedać majątki i opuścić kraj.
Kolejnym Morstinem, który musiał przejść na katolicyzm był zasłużony dla Rzeczypospolitej Stanisław Morstin/Morsztyn, syn Jana, ministra zboru - żołnierz, dygnitarz, pisarz i poeta; wojewoda sandomierski, od 1704 roku, wojewoda mazowiecki od 1699 roku kasztelan czerski od 1687 roku, chorąży zatorski w 1676 roku, major regimentu królewskiego w 1668 roku. Był generałem regimentu pieszego. Brał udział w walkach za panowania Jana Kazimierza i Jana III Sobieskiego: w obronie Zbaraża, Krakowa i Czehryna; w bitwach pod: Cudnowem, Chocimiem, Żurawnem; uczestniczył w wyprawach na Mołdawię, pod Wiedeń i na Węgry. Przez szereg lat pełnił funkcję komendanta miasta Krakowa (Wikipedia).
Pławowicka gałąź Morstinów wywodzi się od zmarłego w 1622 r. Zygmunta, syna Krzysztofa młodszego. Oto kolejni potomkowie Zygmunta – w linii prostej – aż do interesujących nas właścicieli dóbr Święcice.
Zygmunt Jan, pan na Rosiejach, Proszówekach i Wierzbnie Franciszek, chorąży sandomierski, kasztelan radomski, posiadacz w/w oraz Rogowa, Woli Starzewskiej, Borczyna, Szreniawy, Zbychowa, Adamowic, Sieciechowic, Lesieńca i Wierzchowiska Stefan Benedykt, zm. 1754, pułkownik wojsk królewskich, kasztelan konarsko-sieradzki, starosta kowalski i bachmistrz wielicki (kupił ½ Pławowic lub otrzymał je w wyniku ożenku) Jan Chrzciciel, pułkownik wojsk francuskich, bachmistrz wielicki Ludwik Felicjan (1782-1865), dziedzic Pławowic, budowniczy istniejącego do dziś pałacu w Pławowicach, kolekcjoner dzieł sztuki i bibliofil Władysław Teodor (1820-1880).
Jak pisze S. Lichosik, Morstinowie zakupili Święcice od Floriana Straszewskiego (1766-1847) za 200 tys. zł. polskich. Dobra te od 1831 r. stanowiły własność Marii z Ostrowskich Morstinowej,*** i zostały przez nią sprzedane w 1868 roku synowi Władysławowi Teodorowi, za sumę 43,5 tys. rubli. Po śmierci Władysława Teodora majątek (Święcice i Pieczeniegi) przypadł jego dzieciom – Władysławowi, Ludwikowi i Helenie – o czym w 1895 r. Naczelnik Powiatu Miechowskiego raportował do Rządu Gubernialnego Kieleckiego. Według naczelnika powiatu, dobra te nie zostały jeszcze podzielone między poszczególnych spadkobierców.
Morstinowie w literaturze.
Wielu przedstawicieli rodu Morstinów wykazywało uzdolnienia literackie:
Hieronim Morsztyn (Jarosz), ur. ok. 1581, zm. ok. 1623, poeta;
Jan Andrzej Morsztyn , ur. 1621, zm. 1693, stryj Stanisława, poeta.
Stanisław Morsztyn , ur. po 1623, zm. 1725, bratanek Jana Andrzeja, poeta i tłumacz;
Zbigniew Morsztyn, ur. w 3. dekadzie XVII w. , zm. 1689, poeta;
Maria Helena Morstin-Górska (1893 – 1972), córka Ludwika, poetka, pisarka i tłumaczka;
Ludwik Hieronim Morstin (1886-1966) - dramatopisarz, prozaik, poeta, tłumacz;
Starowieyska-Morstinowa Zofia, ur. 1891, zm. 1966, Kraków, pisarka i publicystka; żona Zygmunta Morstina.
***
Żupnicy* (Enc. Starop.) - urzędnicy w kopalniach czyli żupach królewskich, a mianowicie w Wieliczce i Bochni. Żupy te, słynne od w. XIII, stanowiły dochód książąt krakowskich, potem królów polskich. Kazimierz Wielki zaprowadził w nich porządne gospodarstwo, a r. 1368 kazał spisać dawne zwyczaje, dotyczące się żup, i jako prawo ogłosił. Król ten w rozporządzeniu swojem wspomina już o starych żupnikach, którzy żupom przewodniczyli i pod przysięgą miejscowe stare zwyczaje do statutu podali. Tak żupy powyższe jako i żupnicy nazywali się krakowskimi. Byli to właściwie dzierżawcy i płacili z żup dzierżawę królowi po sto dukatów, królowej zaś po 50.
Bachmistrz/góromistrz** - urzędnik górniczy, magister montium, przełożony nad robotnikami, pracującymi w kopalniach. Bachmistrz zależny był od żupnika i przez tegoż płatny. Za Kazimierza W. bachmistrz otrzymywał rocznie kożuch i tygodniowo 3 grzywny tytułem toporowego (jus bipenni), oraz miał prawo kopania dla siebie soli przy pomocy dwuch parobków. W niektórych rodzinach urząd bachmistrzowski przechodził z ojca na syna, i tak właśnie było u Morsztynów.
***Być może Maria z Ostrowskich Morstinowa przejęła część majątku, by ratować go przed ewentualną konfiskatą po powstaniu listopadowym. Ludwik Morstin bowiem działał w Krakowie jako emisariusz Rządu Narodowego, ukrywając swą misję pod pozorem kontroli pracujących tam carskich urzędników. Upoważniony był do przerzutu pieniędzy, broni i agentów.
Tabele likwidacyjne z 1866 roku potwierdzają, że położone w gminie Nieszków Święcice, wchodzące w skład dóbr głównych Pieczeniegi były wówczas własnością hr. Marii Morsztyn z Rawita-Ostrowskich (1795-1872).
Podobnie na jej własność wskazuje tabela prestacyjna wykonana 10 lat wcześniej (z przełomu 1846 i 1847 roku), wykazująca uposażenie, obowiązki i powinności rolników we wsiach Pałecznicy i Święcicach – do dóbr głównych Pławowice należących. Tabelę podpisał wójt gminy Pałecznica i Święcice, Dulemba.
Sporządzone do celów ubezpieczeniowych w 1848 roku wykazy i szacunki szczegółowe zabudowań wsi Pieczeniegi, Święcice i Janowice położonych w gminie Pałecznica! wskazują na Ludwika hr. Morstina jako właściciela, jednak w przypadku Święcic i Pieczenieg – według mnie – nie odpowiada to stanowi faktycznemu. Oczywiście hr. Morstin mógł płacić składki ubezpieczeniowe za dobra, które były własnością jego żony. Zapisano, że Ludwik hr. Morstin przebywa w mieście Krakowie, więc dokumenty ubezpieczeniowe podpisywał pełnomocnik rodziny.
Według W. Chorązkiego, po śmierci Ludwika Felicjana majątek podzielono między jego synów, Władysława (klucz pławowicko-mniszowski) i Tadeusza Tymoteusza (Pałecznicę). Syn Władysława, Ludwik, ożenił się z hrabiną Lubieniecką (1855-1936), pozostał w Pławowicach i miał powiększyć swój majątek o Kowary, część Gruszowa oraz Święcice (po żonie), co odbiega od wersji podanej przez S. Lichosika i zapisów z tabeli prestacyjnej i likwidacyjnej.